Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

IZRAEL vs JORDANIA

Miejsce, które ewidentnie mnie nie zachwyciło mimo wielu swoich zalet kultura ludzi szale przeważyła na zdecydowane NIE, ale drugie za to powaliło mnie na kolana pod każdym względem. No to zacznijmy od początku :) Na pewno to będzie krótki wpis, bo co tu dużo pisać o miejscu, które oddziałowuje negatywnie bynajmnije na mnie. Miałam możliwość za pierwszym podejściem odwiedzić Jerozolimę- coś pięknego i zarazem smutnego. Zupełnie inne miejsce niż sam Izrael. Można się wyłączyć i podziwiać piękną architekturę, w jakiś sposób na pewno odczuwać, że to Ziema Święta. Natomiast jeśli chodzi o sam Izrael to hmmm...no dobra jest tam trochę zalet: jest blisko :) to znaczy tanie loty jest ciepło jest całkiem ładnie :) mi się ogólnie widokowo podobało dla tych co nurkują jest to idealne miejsce dość blisko żeby można było częściej wyskoczyć i zobaczyć delfinki  mają dobre jedzenie dla tych którzy dadzą radę bez mięsa jeśli ktoś jest fanem architktury i historii to na pewno znajdzie coś

NY -> WASHINGTON -> PHILADELPHIA -> BOSTON -> FLORYDA

Miejsce, które jedni kochają inni nienawidzą, a ja uważam, że jeśli masz możliwość to je odwiedź :)! Nasza przygoda z NY, w ogóle ze Stanami zaczęła się od opóźnienia samolotu, noclegu w hotelu na lotnisku, straty jednego dnia na miejscu i wielu innych ciekawostek po drodze,no ale....skończyła się mega ! NY jest szaleństwem samym w sobie, szaleństwem świateł, ludzi, kultur, wszystkiego, na pewno nie będziecie się tam nudzić. W Nowym Jorku wynajeliśmy mieszkanie na Brooklynie (bez okien, z luxferem hahah 😅) zaraz przy metrze żeby poruszanie się było przyjemnością i tak faktycznie było. [[Łodziooooooo czemu nie mamy metra???? ]] Myślę co jest MUST SEE in NY ale w zasadzie chyba wszystko :D 5th Avenue zapewni Wam cudowne jedzenie - przepraszam nie pamiętam nazwy knajpki, ale to było najlepsze jedzenie tam ever właśnie na 5th Avenue i co więcej nie zbankrutowaliśmy. Oczywiście muzea są boskie, wciągające i ogromne. Skoro jest subiektywnie to zdecydowanie polecam Metropolitan. R

UK nie takie straszne

Absolutnie nie jestem fanką UK, Londyn nie kupił mojego serca, Szkocja mnie nie urzekła, ale skoro są znajomi to co jakiś czas jestem na wyspach i tym razem było dokładnie tak samo :) Z tym, że odwiedzaliśmy Norwich i okolice o dziwo nie chciałam uciekać po 1 dniu tam :) Miasteczko jest urokliwe, małe, ciche i spokojnie ale jednak się nie nudzisz. Jeśli kochasz zakupy mają ogromne centra handlowe i oczywiście miliony wyprzedaży, jeśli chcesz popatrzeć na zwierzątka to okoliczne pola obfitują w króliki, małe sarenki, pełno bażantów i innych stworzeń. Oczywiście architektura strikte Angielska, ale nie ma tego ścisku i przepychu co w Londynie. Nigdy nie miałam jeszcze na szczeście okazji przetestować na sobie Angielskiej pogody, bo co jestem to albo mam słonko albo może są i chmurki, ale deszcz mi nie straszny :) Przy okazji byliśmy w mega knajpce COSMO- płacisz raz 15 Funciaków i jesz ile chcesz a raczej ile dasz rade. Lubie takie knajpy bo mają wbrew wszystkiemu smaczne jedzenie,

KARAIBY

A Wam z czym kojarzą się Karaiby? Mi zawsze kojarzyły się z rumem i piratami :D I w zasadzie niewiele się pomyiłam, piratów nie widziałam ale rum już tak :) Jak się okazuje loty na Karaiby zwłaszcza na Martynikę, gdzie możecie lecieć na dowód nie są drogie, niestety na miejscu już tak kolorowo nie jest. Ceny są mniej więcej europejskie, troszkę wyższe niż w Polsce. Na mniejscu w zasadzie na każdej wyspie idelnie poruszać się samochodem, wtedy najwięcej możecie zobaczyć, ceny za wynajem wahają się różnie w zależności od wyspy, okresu, samochodu itd. 120-250 PLN za dzień. Jak dla mnie wzystkie wyspy są do siebie podobne, mnie tak naprawdę nie zahwyciły. Martynika i Gwadelupa są do siebie bardzo podobne, piękne plaże, turkusowa woda, Dominika też niedaleko tych 2 wysp oferuje dodatkowo piękny wulkan i możliwość trekkingu. Miejsca idealne na wypad żeby naładować słonkiem baterie, popatrzeć na lazury. Inna jest Kuba, a przynajmniej jeszcze chwile temu jak ją odwiedzaliśmy.

KRAJOWO MODOWO

Większość ludzi kocha modę nawet nieświadomie, dzięki niej może wyrażać siebie, chyba to jedno z najbardziej ekspresyjnych wyrazów swojej osobowości. A jak jest z Wami lubicie eksperymentować? Czujecie się wolni w Polsce jeśli chodzi o wyrażanie swojej osobowości przez ubiór, makijaż, styl? Szalejecie z dodatkami czy raczej wtapiacie się w tło w bezpiecznych stylizacjach? Podróżująć po świecie mam niesamowitą możliwość oglądnia różnych stylizacji, kolorowych, barwnych i szalonych. Często wynikają one z regionu świata w którym się pojawie, bo są tradycyjnymi strojami, albo ludzie po prostu mają więcej odwagi na szaleństwo :) Nie ukrywam, że dzięki i temu ja też się otwieram ;) i kombine, szaleje, łącze:) chociaż dla mnie zwiedzanie na sportowo jest najbardziej praktyczne :) Coś eleganckiego:) Idealnie na plażę :) Dodajmy zimie kolorów :) A kiedy w NY jest zimno i ubierasz się na cebulkę Peruwiańskie klimaty Chiny też mają coś w sobie Ach te kolo